Antylopa 25.01.2006 20:50

Mam kilka pytań, na które nie znalazłam w portalu odpowiedzi. Nie wiem czy dobrze postępuję, a staram się postępować moralnie.
1. Szanujac cudzą pracę i wysiłek nie małym wysiłkiem kupiłam legalne oprogramowanie wraz z systemem operacyjnym. Mam oczywiscie na nie faktury. Jednak z nich - z programów i systemu-nie korzystam, bowiem za pierwszym razem serwis bez mojej wiedzy nie skorzystał z dostarczonych przeze mnie oryginalnych płyt. Kiedy ponownie mój twardy dysk wymagał formatowania przyszedł Pan z serwisu uparcie przystawał, na skorzystanie z innych płyt niż moje. Był uparty, twierdził, że tak lepiej. I sytaucja się powtarza. Nie mam wgranych tych programów i tego systemu operacyjnego za co uczciwie zapłaciłam. Pan skorzystał ze swoich płyt. Czy w opisanej powyżej sytuacji popełniam przestępstwo? Czy popełniam grzech? Chciałam dobrze, cierpliwie odkładałam niemałe sumy, aby sfinansować zakup. Ja wiem,że piekło jest dobrymi chęciami wybrakowane.... Stąd moje wątpliowści.
2. Drugie pytanie dotyczy spowiedzi świętej. To dla mnie bardzo ważny sakrament, niemniej jednak bardzo, bardzo stresujący. Wstydzę sie swoich grzechów ale je wyznaję. Żal za grzechy mam autentyczny. Ale... jest jedno ale. Z tego stresu nie zawsze pamietam pokutę, tzn. odchodzać od konfesjonału mam wątpliwosci czy to ta pokuta (bywa ze z tego stresu pamietam początek np. "litania do...." Po takiej spowiedzi jako pokutę odmawiam wszystkie mozliwe litanie, modlitwy jakie znam i są zapisane w mojej ksiażeczce. Pokutę odprawiam szczerze, modle sie całym swoim sercem. Bywa tak -gdyz ksieża spowiadaja na mszy a nie przed mszą- że pokuty całej nie dosłysze bo w momencie jej wypowiadania zagłusza pieśn np. "Alleluja" czy głos ksiedza. A miewam niestety opory o powtórzenie, tak trzyma mnie stres. Czy popełniam grzech? CZy te spowiedzi są nieważne?
3. Robie sobie wyrzuty o to że idac do spowiedzi wyznaje te same grzechy. Sa lekkie ale jednal są. I... jestem dumna ze nie popełniam cieżkich. Tylko boje sie czy ta duma to nie pycha.... Oczywsicie nie jestem zadowolona ze mam lekkie i praktycznie te lekkie -te same!!!-wyznaje na kazdej spowiedzi. Czy oprócz modlitwy aby nie spowiadac sie stale z tych samych grzechów - co mogę jeszcze w tej kwestii zrobić?
Przepraszam za błędy i z góry dziękuję za odpowiedź. Bóg zapłać.

Odpowiedź:

1. Skoro kupiłaś oryginalne płyty to w najmniejszym nawet stopniu nie uszczupliłaś zysków firm produkujących oprogramowanie. Nie ma więc najmniejszego powodu, by uważać, że popełniasz grzech. Inna rzecz jak na sprawę patrzy prawo. Być może jednak ów pan z serwisu skorzystał ze swoich płyt, a wpisał numer seryjny Twojego produktu. Wtedy jest OK...

2. Spowiedzi na pewno są ważne. Skoro nie dosłyszałaś, a masz opory przed dopytaniem się, to zacznij od tego następną spowiedź. "Nie dosłyszałam ale", "nie pamietałam ale". Skoro sama wyznaczasz sobie wtedy jakąś pokutę, to nikt nie będzie miał pretensji...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg