Gość 09.12.2023 00:37

W 2023 bardzo wielu znanych piłkarzy przeniosło się grać do Arabii Saudyjskiej. Rząd Arabii finansuje te transfery w celu ocieplania wizerunku państwa na arenie międzynarodowej, gdyż w kraju dochodzi do łamania praw człowieka - chociażby przez wykonywanie kary śmierci nawet na osobach poniżej 18 roku życia. Nie ma tam demokracji, wolności słowa czy wyznania, a wszystko kontrolowane jest tam przez autorytarny rząd oparty na islamie. Gra tam m. inn. Cristiano Ronaldo, mówi się, że ofertę dostanie Robert Lewandowski. Największa gala bokserska w przyszłym roku również się tam odbędzie. Zawalczy na niej najlepszy obecnie bokser świata Oleksandr Usyk, który jest zadeklarowanym wyznawcą Prawosławia, daje świadectwo swojej żywej wiary w Jezusa Chrystusa. Czy reprezentowanie swoim znanym nazwiskiem takiego kraju jak Arabia Saudyjska można rozpatrywać w kategoriach grzechu ? Czy jest to może jednak moralne ? Oczywiście wszystko odbywa się tam ze względu na pieniądze, których z racji ropy naftowej wydobywanej przez Arabię nie jest w stanie nikt inny zapłacić.

Odpowiedź:

Sportowcy muszą sami zdecydować czy chcą się tam przenosić czy nie. Nie rozpatrywałbym jednak sprawy w kategoriach grzechu. Człowiek ma mniej niż minimalny wpływ na to, co robią włodarze państw. I gdyby konsekwentnie w  ten sposób patrzyć, to nie moglibyśmy żyć czy grać w żadnym chyba kraju świata. Ot, we wszystkich tych krajach, w których łamie się podstawowe prawo człowieka do życia przez dopuszczenie  aborcji.

Dodajmy jeszcze jedno: warto pamiętać, że nie jest dogmatem wiary katolickiej, że jedyną dopuszczalną formą organizacji życia społecznego jest demokracja.

J.