lolek 22.12.2005 20:45
byłem n zakładach bukmacherskich i postawiłem kupony za 5 zł, ale pani kazała mi zapłacić 4 zł....trochę mnie wcięło, ale pomyślałem sobie że się pomyliła i wbiła mi kupony za 4 zł...popatrzyłem na kupony i okazało się że są za 5 zł i głupio było mi tam wrócić i dopłacić tą złotówkę...czy to grzech ?...bo wydaje mi się że ta złotówka to bardzo mało i nie może być wielkim przewinieniem