ona 22.12.2005 15:58
Fragment Księgi Rodzaju mówiący o stworzeniu pierwszych ludzi- mężczyzny i kobiety- na podobieństwo Boże, przytacza się czesto jako niezbity dowód tego że w zamiarze Boga są oni równi sobie.... Jeśli to wystarcza to dlaczego Izraelici nie uważali kobiet za równe mężczyznom? Nie tylko w świecie doczesnym ale równiez w oczach Boga bo dlaczego zabraniali by kobietom wstępu do świątyni? Dlaczego czas oczyszczenia po porodzie byl 2 razy dluzszy jesli urodzila sie dziewczynka?W ST kobieta nie jest równa mężczyźnie a w NT wprawdzie Jezus nie poniża w żaden sposób kobiet ale jednak wywyższeni są mężczyźni- przez to że Jezus jest mężczyzną, przez to ze najbliźsi uczniowie to mężczyźni.... I w ST i NT tam gdzie trzeba wystąpić w imieniu Boga , gdzie trzeba Go reprezentować wybrany jest przez Boga mężczyzna... A kogo wybiera sie aby wystąpił w naszym imieniu: kogoś komu się ufa, kogoś kto ma podobny sposób myślenia, podobne przekonania-ogólnie można powiedzieć: kogoś (w głębszym sensie) PODOBNEGO do nas... Na prawde nie wiem dlaczego właściwie przyjmuje sie że Bog stworzył nas równymi...Przeciez założenie ze kobieta jest w mniejszym stopniu podobna do Boga bardzo dobrze tłumaczy podchodzenie do tej kwestii ST i NT - i szczególnie listów św. Pawła....to co z tego że takie tłumaczenie jest przykre skoro wydaje się najprostsze i najbardziej zgodne z PŚ...?