02.12.2005 14:10
Kiedyś przypadkiem pan w kiosku sprzedał mi o jeden bilet za dużo (poprosiłam o cztery, zapłaciłam za cztery, już na przystanku zauważyłam ze jest ich pięć). Nie wróciłam wtedy bo było to juz dosc daleko, postanowiłam wrocic kiedys, ale teraz po prostu głupio mi podejsc do kiosku i oddawac głupie 90 groszy. Nie dlatego ze chce je zagarnąć - po prostu to kłopotliwa sytuacja. Czy moge z czystym sumieniem zapomnieć o tym?