25.11.2005 16:52

Nie mam większych wyrzutów sumienia kserując fragmenty książek na studia (studiuje angielski, ksiązki są bardzo drogie). mam teraz inny problem. Udzielam korepetycji z angielskiego, posiadam ksiązkę z ktorej korzystam na tych lekcjach, ale nie moge kazac kupic jej dzieciom (cena). Czy moge dla nich kserowac pojedyncze strony? A jesli skseruje cos na potrzeby korepetycji (pojedyncze stroy) z ksiazki z biblioteki - to to bedzie grzech?

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego nie ma powodu, by mieć wyrzuty sumienia. Żyjemy w kulturze (cywilizacji) w której rozwój nastąpił chyba głównie dzięki temu, że dobra niematerialne traktowano jako coś, czym należało się dzielić (szkoły, bibliteki itp). Odwracanie się od tej tendencji to wyraz jakiegoś barbarzyństwa... Tym bardziej, że nie mówimy o wydawaniu książek i czerpaniu zysków bez zgody autora, ale prostym kopiowaniu fragmentów... Skrybowie przepisujący dawniej nieraz przez całe życie czyjeś dzieła dziś byliby zachwyceni...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg