Welika z Legnicy 10.11.2005 19:31
Szczesc Boze. Jestem osoba wierzaca praktykujaca (katoliczka) i mam dylemat z moja corka Koresponduje z osoba wiary prawoslawnej i ten chlopiec pyta ja czy przeszla by na jego wiare a tez jest katoliczka, ona mu odpowiedziala ze jak by kochala go i chciala by wziac z nim slub -to przeszlaby. Ja caly czas mysle ze gdyby tak wyszlo to jakby to sie mialo do naszej wiary i tez jej tlumaczylam ze najlepiej tworzyc rodzine z osoba z tej samej wiary,a ona powiedziala mi ze przeciez Bog jest jeden ,wiec co to za roznica. Powiem szczerze ze nie wiedzialam co odpowiedziec, poniewaz troche w tym racji ma. Co nieco wiem na temat wiary prawoslawnej i chcialbym otrzymac odpowiedz jaka jest zasadnicza roznica miedzy katolikami a prawoslawnymi?. Ten dylemat nie daje mi spokoju, dlatego ze moja corka ma sceptyczne nastawienie do swojej wiary jest z tym roznie, wiele rozmawiam na ten temat i boje sie zeby poprzez to ze w modlitwach nie otrzymala tego o co prosila ,moze odstapic i zostac osoba niepraktykujaca. W dzisiejszym swiecie jest bardzo niebezpiecznie, tyle zla sie dzieje i ja wiem ze tylko wiara moze uratowac nas ,abysmy i my nie popadli w jakiekolwiek zlo. Bede czekala na odpowiedz .Niech Pan Bog Wam Blogoslawi i Matka Boza strzerze.