Paula 15.10.2005 19:36
Ostatnio coraz częściej do mojej głowy uderza myśl o kierowniku duchownym.Mam takie pragnienie, aby spowiadać się u jednego kapłana, abym z jego pomocą i wskazówkami wzrastała w wierze i stawała się lepszym człowiekiem. Problem jedynie jest w tym, że nie wiem jak się do tego zabrać. Uczęszczam na oazę i znam jednego księdza, ale myślę o zupełnie innym który mnie nie zna, ale byłam u niego do spowiedzi 2 razy i bardzo jego sposób udzielania tego sakramentu przypadł mi do gustu. Nie wiem jak mam to zrobić... Może iść do spowiedzi i tam wyznać mu ,iż bardzo chciałabym, aby został moim stałym spowiednikiem albo wogóle nic nie mówić a spowiadać się u niego....Wolałabym też uniknąć wizyty u niego na plebanii ponieważ jestem osobą bardzo nieśmiałą i chciałabym rozwiązać ten problem bez stresu. Proszę o pomoc i uwagi na ten temat