Piotr 11.09.2005 15:48

Witam. Proszę o sugestię bądź odpowiedź w następującej sprawie. Mianowicie niedawno przystąpiłem do sakramentu pojednania i przyjąłem Komunię Św. Jeszcze przed spowiedzią podjąłem modlitwę w intencji znalezienia wyjścia z pewnego problemu, który wkrótce mnie czeka, a ktory być może będę musiał rozwiązać za pomocą nieuczciwego postępowania, mogącego podchodzić pod materię ciężką. Póki co trwam w codziennej modlitwie o ingerencję, bądź jakieś rozwiązanie w sprawie mojego problemu. W związku z tym moje zapytanie brzmi. Czy dobrze zrobiłem przystępując do Komunii Św.? Czy raczej należy skupić się na modlitwie i wstrzymać się z Komunią Św. czekając na rozwój sytuacji?

Odpowiedź:

Proszę tę sprawę omówić ze spowiednikiem. Nie wiedząc o co chodzi trudno się wypowiadać.

Trzeba jednak powiedzieć: zła należy zawsze unikać. Niezależnie od tego, czy chodzi o grzech ciężki, czy lekki. Nigdy nie powinniśmy się na nie zgadzać.

Czasami zdarza się, że mamy do czynienia z działaniem o podwójnym skutku. Jeden czyn jest jednocześnie dobry i zły. Przykładem takiego działania jest obrona przed agresorem, wymagająca użycia siły. W takich wypadkach, po spełnieniu okreśonych warunków mozna podjąć działanie i nie popełnia sie grzechu. (Chodzi np. o spełnienie zasady, że spodziewane dobro musi być większe niż dopuszczone zło; więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ)

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg