juz żona 31.08.2005 13:57
Mam pytanie dotyczące czystości małżeńskiej. Jestesmy młodym małżeństwem. Nasze pożycie małżeńskie prowadzimy w oparciu o naturalne planowanie rodziny. Mam jednak watpliwości, związane z okresem powstrzymywania sie od współżycia. Chodzi o to że w tym okresie też bardzo pragniemy Swojej bliskości i okazujemy sobie bardzo dużo czułości, i różnych pieszczot zachowując szacunek do Siebie. Czy są jakieś granice w okazywaniu sobie pieszczot w tym okresie? Czy duże podniecenie w tym okresie i chęć współżycia (a powstrzymywanie się od niego) może być grzechem? Dziękuje za odpowiedź.