k.
13.08.2005 16:16
Nie cudzołóż:
w pewnym rachunku sumienia znalazłam taki grzech: podniecałem się do grzechu nieczystego przez lekturę , fantazję itp. niewiem dokładnie jak to interpretować proszę więc o możliwie wyczęrpującą odpowiedz.
Odpowiedź:
Cóż tu jest do intepretowania? Jest dokładnie tak jak napisano: nieczyste myśli są grzechem. Nieczyste, czyli zasadniczo takie, które wywołują podniecenie seksualne. Fantazjowanie na temat płciowości w taki właśnie sposób, o ile nie jest się małżonkiem i myśli nie dotyczyły współmałżonka, jest grzechem. Podobnie jest z lekturą. Czytanie materiałów wywołujących podniecenie seksualne jest grzechem... Dodajmy, tego rodzaju grzechy, jeśli nie zachodzi okoliczność braku świadomości czy dobrowolności czynu, są grzechami ciężkimi...
J.