12.08.2005 20:39
Nie rozumiem do końca jednej przypowieści z Ewangelii. Dotyczy ona pewnej ladacznicy, którą chciano ukamieniować. Jednak jest napisane, że ludzie po kolei zaczęli odchodzić -od najstarszego. Oczywiście po interwencji Chrystusa. Ale według Ewangelii oni mieli prawo ją ukamieniować i nie mieliby wówczas grzechu, bowiem ich religia wręcz nakazywała takie kamieniować. Dlaczego więc odeszli? Z litości? Przecież nie mieliby z tego powodu żadnych konsekwencji.