03.07.2005 15:51
dzisiejsze drugie czytanie mówi m.in. o tym by nie ulegac popędom ciała, kierowac się popędami ducha. A co jst złego w zaspokajaniu popędów ciała, musimy przeciez jeśc, oddychac, pic, chcemy bawic się, zachwycac pięknem - to są popędy ciała, co w nich złeg, i czy sprzeciwiają sie miłości Boga? Trzeba wybierac: albo duch, albo ciało???