Kropka 27.04.2005 12:07
Witam. Przeglądałam sobie pytania jakie zadają ludzie. I zastanowiło mnie jedno dotyczące bliskości między chłopakiem a dziewczyną. Odpowiedź mnie też zaskoczyła. Napisano w niej, że należy się wystrzegać sytuacji w któych występuje podniecenie. Ale czy tak naprawdę można tego uniknąć. Przecież to natura, nie zawsze da się to kontrolować. Czasem muśnięcie wywołuje reakcje w naszym ciele. W związku z tym moje pytanie. Czy są momenty w byciu z chłopakiem do jakich można się posunąć a do jakich nie? Czy pieszczoty to też grzech? Czyta się wiele opinii dotyczących bliskości miedzy chłopakiem a dziewczyną, że czasem chyba młodzi sami nie wiedzą co myśleć i robić. Istnieje czasem zbyt wiele sprzecznych opinii. Rozumiem, że seks przed ślubem to grzech, że masturbacja, onanizowanie się też. Czytałam kiedyś, że wywoływanie podniecenia seksualnego u partnera za pomocą dotyku w miejscach intymnych to grzech. Czy to prawda? A kiedy chłopak całuje się z dziewczyną, dotyka jej piersi, zdarza się że ściągnie bluzke to też złe zachowanie? I właściwie co tak naprawde młodzi mogą robić żeby nie popełnić grzechu? Przeciez czasem chyba nie da się kontrolwać i panować nad naturą człowieka? Dziekuje za odpowiedź.