Józzek P. 18.04.2005 14:41

Dlaczego obligatoryjnie traktuje się fakt,udzielenia ślubu (przez księdza) dwojgu ludziom, jako akt połączenia ich przez Boga?
Decyzja o małżeństwie może nie wynikać z miłości? Ksiądz po spełnieniu przez młodych warunków formalnych, nie stawia przeszkód w udzieleniu ślubu.Nie jest w stanie sprawdzić na ile ludzie ci są połączeni z Bogiem (przepełnieni są miłością).Przecież powiedzenie tak przed ołtarzem może być tylko (albo aż) grzechem kłamstwa.
Czy w związku z tym powoływanie się na Pismo Święte ( "co Bóg złączył...")w sytuacji kiedy dwoje małżonków chcą się rozstac, jest słuszne?
Jak kościół klasyfikuje grzech wzięcia komunii świętej bez rachunku sumienia i spowiedzi?

Trzeba chyba wyjasnić kilka spraw:

1. Ślubu nie udziela ksiądz, ale małżonkowie sobie nawzajem. Kapłan jest "tylko" urzędowym świadkiem zawarcia ich małżeństwa, błogosławi ich związek. W wyjątkowych okolicznościach Kościół dopuszcza jednak zawarcie ważnego małżeństwa bez udziału kapłana (szczegóły znajdziesz w prawie kanonicznym).

2. Ważność sakramentu nie zależy od dyspozycji szafarza czy przyjmującego go. Pierwszą tezę (o ważności sakramentu uniezależnionej od osobistej świętości udzielającego) można zilustrować starożytnym sporem o ważność chrztu udzielanego przez heretyków. Mówiono wtedy: "Czy Piotr chrzci, czy Judasz chrzci, zawsze Chrystus chrzci". Drugą (ważności sakramentu uniezależnionej od dyspozycji przyjmującego) można zilustrować zasadą, według której bierzmowanie przyjęte po świętokradzku jest przyjęte ważnie, ale niegodziwie. Po niegodnym przyjęciu bierzmowania nie trzeba go powtarzać. Wystarczy szczera spowiedź.

Podobnie jest z sakramentem małżeństwa. Dyspozycja udzielających go jest mniej istotna. Ważny jest Bóg udzielający sakramentu. Z jednym tylko wyjątkiem: aby ważnie zawrzeć sakrament małżeństwa trzeba rzeczywiście tego chcieć. Zgoda symulowana czyni go nieważnym...

Tu dochodzimy do owego kłamstwa podczas zawierania małżeństwa. Prawo przewiduje, że małżeństwo jest uważane za ważne tak długo, dopóki nie udowodni się czegoś przeciwnego. Udawanie zgody na zawarcie małżeństwa trzeba więc udowodnić...

Przyjęcie komunii w stanie grzechu cięzkiego jest grzechem ciężkim świętokradztwa...

J.