Dariusz
30.12.2004 21:23
Spotkałem się z opinią, że dzięki temu że na Zachodzie Europy jest protentantyzm który kładzie większy nacisk na pracę niż katolicyzm kraje takie jak Niemcy, Francja czy Wlk. Brytania mają znacznie wyższy poziom życia niz np. Polska. Katolicy kładą większy nacisk na nagrodę po śmierci dlatego kultura pracy jest u nas niższa. Protestanci uważają że obecną pracą na ziemi należy tworzyć wyższy poziom życia a nie czekać aż dopiero nagroda będzie po śmierci. Mój kolega który jest ateistą i b. dobrym specjalistą żałuje że nie urodził się na Zachodzie wśród protestantów bo wtedy łatwiej byłoby realizować różne informatyczne projekty. Jaka jest opinia na powyższe kwestie? Czy prawdą jest to że protentantyzm bardziej sprzyja bogaceniu się narodów ?
Dariusz
Odpowiedź:
Czy protestantyzm sprzyja bogaceniu się narodów? Panuje taka opinia. Ale trudno powiedzieć ile jest warta. Bogate też bywają kraje katolickie (Włochy, Austria), a i w samych Niemczech katolicka Bawaria też biedna nie jest. Bogactwo narodów to splot tak wielu czynników, że nie da się tego jednoznacznie ocenić. Dwie wojny światowe, które przewaliły się w XX wieku przez Polskę i komunizm też zrobiły swoje...
A swoją drogą katolicy dość mocno angażują się w sprawy tego świata. Chyba bardziej niż protestanci. Widać to chociażby po tym, kto zbiera najwięcej ataków ze strony sił wrogich chrześcijaństwu. Tyle że katolicy zwracają baczniejszą uwage na kwestie moralne dzisiejszego świata (np. niesprawiedliwy podział dóbr), niekoniecznie na bogacenie się. Ale nieprawdą jest, że myśl o życiu przyszłym podwoduje u nas, że pomijamy sprawy tego świata.
J.