filozof 20.11.2004 19:34

Ad. mojego wcześniejszego zapytania i Waszej odpowiedzi:
No dobra, zło nie jest... to dziura w skarpetce też nie jest?
A jednak JEST dziura w skarpetce!
I jeszcze jedno pytanie: czy zamiennie z "zło nie jest" można powiedzieć "zła nie ma"? Może to głupie pytanie, ale między człowiek "istnieje" a "jest" jest kolosalna różnica ("egzystencja poprzedza esencję", człowiek istnieje zanim jest), więc takie pytanie mi się nasuwa tutaj.

2. W Starym Testamencie czytam (Księga Genesis):
Rozdział 5: Adam żył 930 lat, Set - 912, Enosz - 905, Kenan - 910.
Rok dziś to jedno okrążenie Ziemii wokół Słońca.
Czy wtedy rok nie był liczony tak jak dzisiaj?
A z drugiej strony czytam dalej: "I rzekł Pan: Nie będzie przebywał duch mój w człowieku na zawsze, gdyż jest on tylko ciałem. Będzie więc życie jego trwać 120 lat" (6, 3).
A jednak nieco dalej czytam:
Noe żył 950 lat (9, 29), a Abraham 175 lat (25, 7).
Niekonsekwencja Pana Boga?

Odpowiedź:

1. Rzeczywiście dziura jakoś istnieje. Może jednak rzeczywiście nie powinniśmy zamiennie używac zwrotów "zło nie jest" i "zła nie ma", "zło nie istnieje"

2. Odpowiadający sądzi raczej, że to nie brak konsekwencji ze strony Pana Boga, ale zapowiedź, która nie od razu się spełniła. Zaś malejąca liczba lat życia człowieka na ziemi ma pokazać, jak wraz z grzechem rozprzestrzeniają sie także jego skutki: miedzy innymi śmierć...
Więcej na temat znaczenia wieku patriarchó przedpotopowych znajdziesz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg