Anonim 09.09.2004 07:28

Kiedy mówi się, że ktoś jest rzeczywiście powołany do życia zakonnego, czym to się charakteryzuje? A co kiedy się stoi na rozstaju dróg? Z jednej strony chce się Bogu oddać wszystko, wyrzeczenia nawet potrafią sparawiać radość, a z drugiej strony jest osoba - owy ktoś? Czy może najpierw poznać tę osobę, czy od razu z góry zakładać, że idzie sie do zakonu?

Odpowiedź:

Trudno w takich sytuacjach cokolwiek radzić. Jeśli jednak powołanie jest prawdziwe, to pogłębienie znajomości z ową osobą tego nie zmieni. Tylko trzeba uważać aby jej nie skrzywdzić. Nie byłoby w porządku kogoś w sobie rozkochać, a potem porzucać... Miłość to przecież także odpowiedzialność za drugiego...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg