01.09.2004 10:44

Może to głupio zabrzmi ale ... skąd mam wiedzieć czy mój żal jest szczery? Idę do spowiedzi i wiem, że chcę żałować za moje grzechy, ale po prostu nie wiem czy żałuję. Czy to wystarczy by otrzymać rozgrzeszenie?

Odpowiedź:

Zastanawiając sie nad szczerością żalu warto najpierw zapoznać się z nauką Kościoła na ten temat. Tak napisano w Katechizmie Kościoła Katolickiego (1451-1453):

"Wśród aktów penitenta żal za grzechy zajmuje pierwsze miejsce. Jest to ból duszy i znienawidzenie popełnionego grzechu z postanowieniem niegrzeszenia w przyszłości".

I dalej:

"Gdy żal wypływa z miłości do Boga miłowanego nade wszystko, jest nazywany "żalem doskonałym" lub "żalem z miłości" (contritio). Taki żal odpuszcza grzechy powszednie. Przynosi on także przebaczenie grzechów śmiertelnych, jeśli zawiera mocne postanowienie przystąpienia do spowiedzi sakramentalnej, gdy tylko będzie to możliwe. Także żal nazywany "niedoskonałym" (attritio) jest darem Bożym, poruszeniem Ducha Świętego. Rodzi się on z rozważania brzydoty grzechu lub lęku przed wiecznym potępieniem i innymi karami, które grożą grzesznikowi (żal ze strachu). Takie poruszenie sumienia może zapoczątkować wewnętrzną ewolucję, która pod działaniem łaski może zakończyć się rozgrzeszeniem sakramentalnym. Żal niedoskonały nie przynosi jednak przebaczenia grzechów ciężkich, ale przygotowuje do niego w sakramencie pokuty".

Chyba trochę prościej ujmuje to na swojej stronie ks. Michał Kaszowski (kliknij TUTAJ

Żal jest więc uznaniem winy i odwróceniem się od grzechów. Trudno jednoznacznie określić jego szczerość. Zawsze istnieje możiwość udawania nawet przed samym sobą. Wydaje się, że warto zwrócić uwagę na dwie sprawy: motyw pójścia do spowiedzi oraz postanowienie poprawy. Jeśli ktoś idzie do spowiedzi z własnej woli, nieprzymuszony jakimiś okolicznościami (ślub, komunia dziecka, chęć pozbycia się wyrzutów sumienia), to jego żal najprawdopodobniej jest szczery. Inaczej przecież na spowiedź by się nie zdecydował. Podobnie w drugim przypadku. Jeśli ktoś chce podjąć walkę ze swoimi grzechami, to widać żałuje swoich złych czynów. Jeśli ktoś nie zamierza nic zrobić, by grzechu w przyszłości uniknąć, to trudno powiedzieć, że naprawdę żałuje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg