Michał 26.02.2004 13:38
Witam
Mam kilka pytań odnośnie 40 godzinnego nabożeństwa:
1) Jaki jest sens tego nabożeństwa?
2) Jaka jest geneza?
3) Jeżeli skończyło się we wtorek o 18:00 to jak mogło się zacząć w niedzielę?
4) Jaki sens ma wystawienie Najświętszego Sakramentu? (przecież Chrystus już jest na krzyżu w kościele).
5) Gdzie znajdę treść modlitw i pieśni na to 15 minutowe nabożeństwo, które miało miejsce we wtorek o 17.45?
6) Co się stało z Hostią po nabożeństwie?
I jeszcze cztery inne pytania:
7) Czy Stary Testament jest bardziej obszerniejszy od Nowego?
8) Jak ma rozumieć zdanie, „że woda święcona to zwykła woda pobłogosławiona przez kapłana”. Powiem szczerze, że myślałem że jeżeli nie jest to woda z Jordanu to przynajmniej z jakiegoś świętego źródełka. Mam nadzieję że nie jest to zwykła woda z kranu!?
9) Jeżeli jedna osoba niewierząca (dziewczyna) poznaję drugą wierzącą (chłopaka) i pod jej „wpływem” (tzn. za namowami i prośbami chłopaka) zaczyna systematycznie uczestniczyć we Mszy św., roratach itd., przystępuje do spowiedzi to czy taki związek ma sens? Bo z jednej strony może to robić żeby nie przypodobać się Bogu a swojemu chłopakowi, a z drugiej strony każdy sposób jest dobry aby drugi człowiek się opamiętał i nawrócił. Jak do tego się ustosunkować?
10) Ksiądz na kazaniu mówił, że ludzie przestają wierzyć w Jezusa a zaczynają wyznawać Nirwanę i UFO. O Nirwanie już coś wiem, ale o co chodzi z tym UFO. Czy niektórzy wierzą w to że człowieka stworzyli kosmici, czy o coś innego?
PROSZĘ O ODPOWIEDŹ E - MAILEM