Krystian
30.10.2003 14:55
Dlaczego nie mówi się o tym jakim sposobem nawracano kiedyś setki tyś. ludzi innej wiary zwanych bogan i ile w tym było zła i krwi wylanej.
Odpowiedź:
Papież ostatnimi laty wielokrotnie przepraszał za różne grzechy Kościoła. Nikt nie ukrywa prawdy. Ale trudno ciągle mówić tylko o złej przeszłości. Po pierwsze dlatego, że liczy się także teraźniejszość. Po drugie dlatego, że nawracanie na siłę mimo wszystko nie stanowiło reguły, a raczej właśnie wyjątek. Autor pytania nie ma pretensji, że mało mówi się np. o działalności oświatowej Kościoła w średniowieczu, czy o cywilizowaniu prawodawstwa. Historia ma to do siebie, że niewielu dobrze ją zna. Akcentując, nagłaśniając tylko te złe rzeczy, wypacza się obraz rzeczywistości.
Przy okazji warto zwrócić uwagę, że autorzy niektórych publikacji pseudohistorycznych wypisują rzeczy, od których fachowcom włos jeży się na głowie. Tak na przykład bywa z ilością ofiar trybunałów inkwizycyjnych. Pewnie niektórzy zamiast liczby zwyczajnie dodać, zaczęli je mnożyć.
J.