ika 12.10.2003 19:29

czy jest możliwe, że Bóg rozdając swoje łaski - tu mam na mysli właściwie powołania - jednych szczególnie ukochał, a innych pomijał w kochaniu? jednych sobie wybierał a o innych zapominał? czy może się zdarzyć, że Bóg jednego powołując, chciał drugiego unieszczęsliwić?

Odpowiedź:

Pan Bóg na pewno kocha każdego człowieka. Jego miłość często jest wymagająca, ale na pewno niczego nie robi tylko po to, by człowieka unieszczęśliwić. Może czasami trudne doświadczenia mają pomóc nam stać się dojrzalszymi ludźmi? Może mają doprowadzić nas do pełni życia, mają sprawić byśmy porzucili dziecięce pragnienia zatrzymywania wszystkiego i wszystkich dla siebie? Nie wiadomo jak jest w Twoim przypadku... Ale na pewno Bóg nie chce dla Ciebie źle.

A może ów człowiek wcale nie ma powołania i niebawem się zejdziecie? Bo o pewnym powołaniu można mówić dopiero w momencie przyjęcia sakramentu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg