Juda Tadeusz, apostoł. U św. Łukasza (6, 16) i w „Dziejach apostolskich” (l, 13) jest też nazwany Judą Jakubowym. Wnosili stąd niektórzy, iż był bratem apostoła Jakuba, ale wniosek ten kłóci się z formą deklinacyjną, która w zakresie pokrewieństwa wyraża raczej synostwo, jest swego rodzaju formą patronomiczną. Nie wiadomo zresztą, kim był Jakub, z którym ewangelista związał naszego świętego. O samym Judzie Tadeuszu dowiadujemy się z Biblii niewiele: właściwie tylko to, iż w czasie Ostatniej Wieczerzy zapytał Mistrza: „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu”? (J 14, 22). Tym mniej wiadomości posiadamy o działalności apostoła po Zesłaniu Ducha Świętego. Hieronim utrzymuje, iż był czynny w okolicach Edessy, gdzie zetknąć się miał z królem Abgarem. Wedle Paulina z Noli działał w Libii. Wenancjusz Fortunat, za nim zaś teksty liturgii rzymskiej utrzymują, że terenem jego apostołowania była Mezopotamia i że śmierć męczeńską poniósł wespół z apostołem Szymonem w Persji. Z nim też razem wpisany został do Martyrologium rzymskiego pod dniem 28 października. Szczególnego kultu w ciągu wieków nie doznawał. Dopiero w XVIII wieku stał się popularnym świętym w Austrii i w Polsce. Obecnie czczony jest często jako orędownik w sprawach beznadziejnych. Dodajmy wreszcie, iż wedle wielu dawniejszych egzegetów i takich powag jak Atanazy czy Augustyn, Juda Tadeusz miałby być autorem ostatniego z listów apostolskich, uznanych za księgi kanoniczne. Nowsi bibliści skłaniają się jednak — i to nie bez poważnych racji — do odróżnienia od apostoła Judy Tadeusza drugiego Judy — „brata Pańskiego" (Mt 13, 55; Łk 6, 3), który wedle Hegezypa miał być synem Kleofasa i Marii (por. J 19, 25). Ten rodzinny związek z Mistrzem sprawił, iż w pierwotnej gminie jerozolimskiej cieszył się on niemal taką samą powagą jak jego brat Jakub. Tę właśnie powagę położył na szali, kierując do wiernych list z przestrzeżeniami przed fałszywymi nauczycielami.
Warto także zajrzeć TUTAJ