11.07.2003 19:35
Podczas modlitwy pewne slowa w myslach zamieniaja mi sie na inne i nie jestem wstanie nad tym zapanowac. Czasami powstaja znaczenia, ktore moga obrazac Boga. Czy to grzech. Jezeli tak to jak nazwac go przy spowiedzi. Pozdrawiam.
Odpowiedź:
Skoro dzieje się to wbrew Twojej woli, to nie może być grzechem. Dobrze jednak zrobisz, jeśli o problemie porozmawiasz ze spowiednikiem. Trudno nam ocenić, w czym tkwi źródło tego zjawiska; może chodzi o jakąś nerwicę, może jest to jakieś nękanie przez szatana.
Możesz próbować swoją modlitwę odmawiać szeptem albo półgłosem. To może pomóc...
J.