Zgodnie z Katechizmem Kościoła katolickiego (1858)
Materię ciężką uściśla dziesięć przykazań zgodnie z odpowiedzią, jakiej Jezus udzielił bogatemu młodzieńcowi: "Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę" (Mk 10, 19). Ciężar grzechów jest większy lub mniejszy: zabójstwo jest czymś poważniejszym niż kradzież. Należy uwzględnić także pozycję osób poszkodowanych: czymś poważniejszym jest przemoc wobec rodziców aniżeli wobec kogoś obcego. Aby zapoznać się bardziej szczegółowo z oceną moralną Kościoła trzeba by przeczytać odpowiednie fragmenty
Katechizmu Kościoła katolickiego (1877-2557). Bardziej szczegółowo zagadnienie omawiają podręczniki teologii moralnej. Jednak i one nie dają zawsze gotowych rozwiązań, bo trudno ogólnie, bez znajomości okoliczności (pomijając nawet kwestię świadomości i dobrowolności) ocenić dany czy. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie ukształtowanie sumienia, aby umiało ocenić zło konkretnego czynu, konkretnej postawy. Materia ciężka to poważna krzywda wyrządzona Bogu, bliźniemu lub sobie samemu. Jeśli w jakiejś sytuacji masz wątpliwości, to najlepiej pójść do spowiedzi. Najwyżej ksiądz powie, że w tym przypadku nie był to grzech ciężki...
Zwracamy też uwagę na potrzebę unikania każdego zła, nie tylko tego najpoważniejszego...
J.