wtp[l 15.06.2020 13:52

Szczęść Boże!

1. Nie rozumiem kwestii niepłodności. Skoro ktoś jest niepłodny, to nie może mieć dzieci. Dlaczego udziela mu się małżeństwa skoro nie może spełniać jego celu?

Z tego powodu nie udziela się ślubu impotentom i parom homoseksualnym. Zarówno impotenci i homoseksualiści nie mogą mieć dzieci. Nawet jeśli by chcieli. Dlaczego zatem udziela się małżeństw osobom niepłodnym, które też nie mogą mieć dzieci?

2. Może się mylę. Czy jeśli zachodzi ABSOLUTNA pewność, że para nie może mieć dzieci z powodu niepłodności to udziela się jej małżeństwa. Czy to się różni od impotencji.

3. Z zupełnie innej beczki. Jakiś czas temu Odpowiadający napisał, że spowiedź może być nieważna tylko z dwóch powodów - brak żalu i zatajenie. Ale ja kojarzę, że również spowiedź jest nieważna kiedy rozgrzesza wspólnik w grzechu nieczystości. Czy ja mam błędne informacje, czy są inne powody oprócz braku żalu i zatajenia?

4. Czy jeśli na spowiedzi penitent kompletnie zapomniał o grzechu, za który jest kara kościelna, to spowiedź jest ważna? Dajmy na to penitent długo był grzesznikiem. Znieważył kiedyś Najśw. Sakrament. Po wielu latach ze swojego grzesznego życia się nawraca, ale akurat tego grzechu, za który jest kara kościelna nie pamięta. Czy jego spowiedź jest ważna a ekskomunika odpuszczona?

5. Czy można się nie zgadzać z Episkopatem? Czy to herezja? Bo kiedyś episkopat wypowiedział się przeciwko karaniu kobiet za aborcję. Jednak na moje wyczucie aborcja jest taką samą zbrodnią jak zabicie człowieka urodzonego, stąd sądzę, że powinny być za nią dokładnie takie same kary. Czy wolno mi się nie zgadzać z episkopatem?

6. Odpowiadający napisał, że Kościół sprzeciwia się karze śmierci. Ale np. mój nauczyciel od religii stwierdził ostatnio (już po przemianie w katechiźmie Papieża Franciszka), że Kościół karę śmierci dopuszcza. Dodatkowo na tej stronie znalazłem taki artykuł: https://www.pch24.pl/apel-uczonych-do-kardynalow--nalezy-powrocic-do-tradycyjnego-nauczania-o-karze-smierci-,62205,i.html#ixzz5a4uBI7jc według którego wybitni teologowie i historycy (jak prof. Roberto de Matei) napisali list, z którego wynika, że kara śmierci jest dopuszczalna zgodnie z Tradycją Kościoła i zmiana paragrafu w Katechizmie się Tradycji sprzeciwia. Rozumiem, zatem, że ta zmiana nie ma charakteru dogmatu?

Dziękuję

Odpowiedź:

1. Niepłodność nie jest przeszkodą do zawarcia małżeństwa. Jest nią impotencja. A o związkach homoseksualnych w ogóle nie ma tu sensu mówić, bo małżeństwo to z definicji związek mężczyzny i kobiety, a nie dwóch mężczyzn. Fakt takiego czy innego współżycia nie ma to nic do rzeczy.

2. Impotencja to niezdolność do odbycia stosunku płciowego, a niepłodność to niemożność poczęcia własnych dzieci.

3. Rozgrzeszenie wspólnika w grzechu przeciwko 6 przykazaniu faktycznie jest nieważne. Ale czy pytający jest księdzem?  Nie sądzę. Jego więc ten przypadek nie dotyczy

4. Jeśli ktoś nie pamięta o jakimś grzechu ciężkim, to spowiedź jest ważna. Ale jeśli sobie nim przypomni, to powinien go wyznać. Rozumiem, że w tle jest pytanie o możliwość zbawienia takiej osoby. Tyle że Bóg odpuszcza grzechy człowiekowi żałującemu za nie, a nie tylko temu, kto spełni jakieś warunki formalne. Bó więc może temu, kto naprawdę zapomniał naprawdę wybaczyć. I nie brać pod uwagę prawa kościelnego.

5. Zależy w jakiej sprawie. Z Kościołem można się nie zgadzać, gdy sprawa nie dotyczy prawd wiary czy zasad moralności Karanie za aborcję nie dotyczy ani wiary, ani zasad moralności.

6. Istotą sprzeciwu Kościoła wobec kary śmierci - i dziś i przed zmianą zapisu w Katechizmie - jest fakt, że społeczeństwa magą dziś osoby niebezpieczne trwale izolować. Dawniej było to znacznie trudniejsze. Bo i technika nie była tak zaawansowana i więcej było wojen czy rewolucji, przy okazji których więzienia pustoszeją...

Zobacz też TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg