MARIOLA 10.10.2019 10:01

Witam!
Czy jesli na spowiedzi generlanej wyspowiadałam sie "współzyłam z chłopakiem" (a zdarzyło się oprócz "standardowego" wspołzycia (...)) to czy dobtze to ujełam? raz ksiadz mi powiedzial ze nie trzeba wdawać się w takie szczegóły, gdzieś też przeczytałam że takie okreslenie jest w porządku. Ale coś mnie trapi.. zaznaczam iż nie chciałam nic zatajac, na spowiedzi generlanej to raczej jest wszystko jedno co się powie bo chce się wyzbyć brudu grzechu wiec skoro spowiadałam sie ze wspolzycia to nie mialam nawet w glowie mysli ze nie powiem czegos, ze cos zataje, tylko tak teraz po jakims czasie mnie wziely watpliwosci.. za to uważałam za wazne i dopowiedziałam "wspolzylam z chlopakiem, stosunek przerywany bądz z prezerwatywą" bo uwazalam ze to wazne, a nie rozdzielenie w jaki sposob wspolzylam..
jak uważa odpowiadajacy? ksiądz o nic nie pytal, ale mimo wszystko jakies watpliwosci mnie trapia sama nie wiem czemu. juz kilkanascie razy chodzilam pytac o spowiedz generlana i spowiednicy kazuja nie wracac do przeszlosci bo zwariuje a dalej co jakis czas cos sie przypomina.
Przepraszam za bezposredniosc, jesli odpowiadajacy tak uwaza, moze ukryc pytanie.
Pozdrawiam, z Panem Bogiem

Odpowiedź:

Jak powiedzieli spowiednicy, szczegóły o których tu napisałaś nie są w spowiedzi istotne. Współżyłam z chłopakiem to wystarczająco dokładne określenie grzechu. Faktycznie, nie ma do czego po raz kolejny wracać. A niepokój?

Uznałbym go za pomysł diabła, który chce, żebyś przestała wierzyć w możliwość, że da się dobrze wyspowiadać, a więc żebyś przestała spowiadać się w ogóle. Nie idź tą drogą, bo to diabelska pokusa.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg