Gość 20.06.2019 13:03

Witam
Mam problem z oceną czy coś było grzechem. Ostatnio przeglądałem profil pewnego użytkownika na Redicie. Rysuje on różne obrazki w stylu mangi/anime bardzo lubię taki styl. Większość jego rysunków była normalna, lecz po dłuższym przeglądaniu natrafiłem na kilka rysunków (dokładnie na 3 z około 50) przedstawiających nagą kobietę. Przeczytałem komentarze. Wszystkie były pozytywne, a kilka nazywało te obrazki "sztuką". I mam teraz taki dylemat czy to była sztuka czy raczej pornografia. Spoglądałem na te rysunki przez pewien czas próbują je zrozumieć. Nie odczuwałem żadnego podniecenia, a obrazki po za tym że przedstawiały nagą osobę nie wyglądały na jakieś wyzywając. Postać nie była w żadnej uwodzicielskiej pozie oraz nie było niczego innego co by mogło wzmocnić erotykę. Wiem, że od tego czy to była pornografia zależy od zamysłu "artysty", ale przecież nie jestem jasnowidzem i nie wiem co ta osoba tak naprawdę miała na myśli. Więc czy istnieją jakieś cech charakterystyczne które mogą określać czy to była pornografia lub sztuka? Na co najbardziej powinienem zwracać uwagę ? Rozumiem, że odpowiadający może mieć trudność w odpowiedzi na to pytania, ale proszę aby chociaż spróbował swoim zdaniem na to odpowiedzieć. Czy oglądając te obrazki popełniłem grzech ? Jeśli tak to jaki ? Jeśli odpowiadający nie jest w stanie określić stopnia grzechu to niech chociaż napisze czy mogę przyjąć Komunię Świtą czy może najpierw powinienem przystąpić do Spowiedzi ?

Odpowiedź:

Oglądanie nagości bez pragnienia podniecenia nie musi być grzechem. Zwłaszcza gdy było to tylko kilka obrazków w szerokiej gamie innych. To tak jak z oglądaniem nagości na obrazach w muzeum. Należy jednak pytać samego siebie o intencje. Łatwo mi wyobrazić sobie, że ktoś ogląda pornografię twierdząc, że "podziwia".

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg