Gość 06.04.2019 11:35
Przy sprzedaży auta kupujący poprosił mnie abym umowę zawarł z jego ojcem, dlatego że on nie ma zniżek OC a jego ojciec ma. Ten ojciec oczywiście był przy zakupie auta i osobiście podpisał umowę. Później naszły mnie wątpliwości że było to oszustwo wobec firmy ubezpieczeniowej i że ja w tym wziąłem udział. Nie wiem teraz co zrobić bo nie mam możliwości odkręcenia, od strony formalnej nie ma żadnych uchybień...
To, czy samochód kupił ojciec czy syn nie ma znaczenia. Jeśli się tak umówią, to syn może jeździć samochodem ojca i nie ma w tym żadnego grzechu. Więc i ty, zawierając umowę nie z synem a ojcem grzechu nie popełniasz. Bo faktycznie kupił go nie ten, kto z tobą gadał, ale jego ojciec. Nie ma tu żadnego oszustwa, żadnego grzechu.
J.