Gość 22.07.2017 15:14
http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/37539b
ad 3 - chodziło o to, że ktoś był u świętokradzkiej spowiedzi i zwleka z kolejną (nie przyjmując w tym czasie komunii). Czy to zwlekanie w tym przypadku również nie jest dodatkowym grzechem?
Trwanie w grzechu ciężkim jest samo w sobie też jakimś narażeniem się na wieczne potępieni, a więc i złem, a dlatego też grzechem. Tyle że nie ma potrzeby wyznawania tego grzechu osobno. Przecież w spowiedzi mówi się, kiedy się było u ostatniej spowiedzi czy jak długo trwało to trwanie w grzechu prawda? To jakoś w wyznaniu grzechów się pojawia, a jeśli nie, to ksiądz spokojnie może o to spytać, prawda? Nie ma więc tu powodów, by uznać, że bez wyraźnego zaznaczenia tej sprawy spowiedź mogłaby być nieważna...
J.