Gość 15.12.2016 11:13

Czy wyrzucanie kanapek jako dziecko w wieku szkolnym było grzechem? Jeżeli wynikało z zapomnienia o ich zjedzeniu i ze strachu przed rodzicami? I co z marnowaniem jedzenia w przypadku osoby dorosłej - np. zapomniało się o czymś w lodówce i to stało się już nieświeże?

Odpowiedź:

Jedzenie, którym można by się już zatruć zdecydowanie należy wyrzucić. Należy się starać, by tak się nie działo, ale też chyba nie za cenę tego, że będziemy na siłę zjadali wszystko, co np. zostało po świętach. Po prostu trzeba się starać, by niczego nie marnować. Np. jeśli notorycznie zostaje, kupować mniej, ale trudno uznać, że wyrzucenie jest grzechem, a już zwłaszcza ciężkim.

Podobnie patrzyłbym na wyrzucanie jedzenia przez dzieci. Jak nie smakowało, trudno wciskać na siłę...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg