Gość 27.10.2016 21:03
zajmuję się refleksologią czy to jest grzech?
jestem wierzącą chodzę do kościoła.
Nie, jeśli chodziłoby o jakiś związek ze światem demonicznym. Trudno mi to jednak ocenić, gdy chodzi o ewentualne skutki tej działalności dla ludzkiego zdrowia i życia. Chodzi o taką możliwość, że ktoś zaniedba normalne leczenie licząc, że uleczy go ta metoda. A to nie jest coś, co współczesna medycyna uważa za coś skutecznego. Tu więc widziałbym problem. Chodzi więc o jednostkowe przypadki, kiedy trzymanie się tej metody w poważnej chorobie może na człowieka ściągnąć jakieś nieszczęście...
Tak bym to widział.
J.