Gość 03.10.2016 11:09

Szczęść boże,
mam 28lat, jestem skrupulantem
1. Czy nie przeproszenie brata po spowiedzi powoduje nieważność tej spowiedzi?

Grzech dotyczył nieodpowiedniego (może nawet wulgarnego ale raczej tylko bez szacunku) zwracania uwagi bratu, że jest nieodpowiedzialny, za dużo czasu spędza przy komputerze, itp ale robiłem mu niegrzeczne uwagi przy jego narzeczonej. Próbowałem go przeprosić, nawet rozmawiałem z nim na ten temat ale słowo przepraszam bezpośrednio nie padło.
2. Byłem ostatnio u spowiedzi i powiedziałem spowiednikowi że nie przeprosiłem brata (próbowałem ale słowo przepraszam nie padło). Obawiałem się czy poprzednia spowiedź była ważna, miałem nawet sie go zapytać czy to powoduje nieważność spowiedzi ale sie go nie zapytałem (świadomie wmawiając sobie że spowiedź była ważna)Teraz mam wyrzuty sumienia że ta jak i poprzednia spowiedź były nieważne no i komunia też.

3. Jak się spowiadać z wątpliwości (mam problemy z oceną ciężkości grzechów) czy dana spowiedź jest nieważna?
(I)Mam uznać nieważność spowiedzi i wyznawać wszystkie grzechy ciężkie "z tej wątpliwej spowiedzi" oraz z "bieżącego okresu" czy
(II) wystarczy wyznać że się ma wątpliwości dotyczące ważności poprzedniej spowiedzi(podać powód wątpliwości) i wyznać grzechy ciężkie z "bieżącego okresu".
Ja się spowiadałem metodą (II) choć miałem wątpliwości czy to jest poprawnie. Czy moje spowiedzi mogły być nieważne?
Trochę pokrętne

Odpowiedź:

1-2. Na pewno brak słowa "przepraszam" nie wpływa na ważność spowiedzi.

3. Ta II metoda jest prawidłowa. Wyznać bieżące grzechy i powiedzieć w wątpliwościach dotyczących wcześniejszej. Ksiądz ma wtedy rozeznanie o co chodzi. Gdy człowiek wyznaje to wszystko jako grzechy, a nie jako wątpliwość, to ten obraz ulega zaciemnieniu.

J.