Gość 29.09.2016 17:20
Szczęść Boże,
co ma zrobić młode małżeństwo (30+), które ma już kilkoro dzieci, a po ostatnim porodzie usłyszało od lekarzy diagnozę po bardzo ciężkim ostatnim porodzie, który zdewastował jej macicę, że jeśli kobieta zajdzie w następną ciąże to najprawdopodobniej ona umrze wskutek krwotoku wewnętrznego bo macica tego nie wytrzyma, a w zależności od czasu reakcji lekarzy, stopnia rozwoju płodu może urzec tez i dziecko ?
Czy stosowanie w takim przypadku antykoncepcji (np. prezerwatywy) w trakcie aktu małżeńskiego wyżej wymienionych jest grzechem ?
Czy gdybym poddal sie wazektomi to bylby to grzech ?
Pozdrawiam,
Tomek
Obezpłodnienie zarówno mężczyzny jak i kobiety jest moralnie niegodziwe. Usprawiedliwia je jedynie sytuacja ratowania życia czy zdrowia. Podobnie jest ze stosowaniem antykoncepcji. To jest zawsze złe, w zasadzie bez względu na okoliczności....
J.