Gość 27.09.2016 10:25
Czy stosowanie pasty do zębów zrobionej według hinduskiej receptury może być zagrożeniem duchowym i grzechem?
Grzechem to nie jest, a zagrożeniem duchowym...
Myślę, że jednym z największych zagrożeń duchowych jest nieumiarkowanie w doszukiwaniu się zagrożeń. Bo na zdrowy rozsądek, czy taka czy inna pasta do zębów może otworzyć furtkę dla działania Złego? Czyż nie jest to tylko coś, co weźmiesz w usta i wyplujesz?
Prawdziwym zagrożeniem jest to, co wchodzi do serca człowieka. To go może naprawdę zepsuć. Jeśli np. karmi swoją duszę, swoje serce złem, to będzie się ono w nim się rozprzestrzeniało. Jeśli podejrzliwością, będzie coraz bardziej podejrzliwy. Jeśli głupotą, będzie brną w nią coraz głębiej...
Podam taki przykład: czy trenowanie piłki nożnej jest złem? Pomińmy cały aspekt ewentualnych kontuzji swoich i przeciwnika ale zatrzymajmy się na zagrożeniu duchowym Czy jest to zagrożenie czy nie?
Odpowiedź brzmi: to zależy. Dla kogoś, kto traktuje to jak każdy inny sport, zagrożeniem nie będzie. Ale pewne niebezpieczeństwo już pojawi się, kiedy dla kogoś piłka nożna staje się swoistym bożkiem, kiedy treningom i wszystkim co z piłka związane będzie poświęcał tyle czasu i serca, że na inne sprawy, także dla Boga, już nie będzie miał czasu. To już niewątpliwie będzie zagrożeniem dla wiary.
Jeszcze gorzej, gdy zaczyna dorabiać do sprawy jakąś pseudoreligię. Przy piłce nożnej trudno to sobie wyobrazić, ale już np. przy karate, możliwe jest dodatkowe wybudowanie sobie wokół treningu całej otoczki duchowej, teorii o sile czerpanej z jedności z kosmosem i innych tego rodzaju poglądów. Czy to zagrożenie duchowe/ Oczywiście. Ale wcale nie biorące się z tego, ze trening sztuki walki otwiera na działanie złego ducha. Zwyczajnie, kiedy się wiarę spycha na margines, jest to dla wiary zagrożenie. A kiedy zaczyna się czcić co nie jest Bogiem, zagrożenie jest tym większe. I nie ma co się dziwić, że wtedy diabeł ma ułatwione zadanie. Ale - powtórzmy - nie wynika to z trenowania, ale z lekceważenia czy nawet porzucenia prawdziwego Boga.