BRONSON 31.08.2016 10:08
Gdy rozważa się jakieś hipotetyczne sytuacje można przypuszczać, że jeśli taka sytuacja by się faktycznie wydarzyła, postąpiłoby się tak i tak. Natomiast prawdopodobieństwo wystąpienia takich okoliczności jest w zasadzie zerowe. I teraz pytanie. Czy jeśli zakładam, że w jakichś konkretnych okolicznościach postąpiłbym w konkretny sposób i ten czyn byłby grzechem, a jednocześnie wiem, że dane okoliczności nigdy nie wystąpią, to mimo wszystko popełniam grzech? Czy grzech byłby dopiero w tedy, kiedy czyn by nastąpił, a na razie to tylko gdybanie bo jeśli te okoliczności by się jakimś cudem zdarzyły to mógłbym przecież w ostatniej chwili podjąć inną decyzję?
Rozważanie takich hipotetycznych zachować grzechem raczej nie jest. Na pewno trudno sobie wyobrazić w tym względzie jakiś ciężki grzech. Właśnie dlatego, że człowiek nie wie, jak naprawdę by wtedy postąpił. W sumie to bardziej pokusa...
J.