GośćA 29.08.2016 17:15
1) Czy to, że nie chcę modlić się przy innych osobach, nie chcę by inni widzieli że czytam Pismo Święte, jest wstydzeniem się wiary? Bardzo często jest tak, że np. jak jestem u siebie w pokoju to modlę się w postawie stojącej, patrząc na obrazek, nawet jeśli jest współlokatorka, ale kiedy np. ktoś jeszcze do niej przyszedł albo jestem w odwiedzinach u kogoś bliskiego i jest tam jakaś obca mi osoba, to raczej unikam takiej publicznej modlitwy (modlę się na siedząco lub w ostateczności na leżąco). Robię tak, bo wiem, że jeżeli będę modlić się na stojąco, to tak na prawdę nie będę się modlić, tylko klepać formułki, bo będzie mnie to rozpraszało, nie będę czuła się swobodnie.
2) Pytanie dotyczące modlitwy przed posiłkiem. Od jakiegoś czasu przyjęłam zasadę, że przed posiłkiem modlę się w myślach, jednocześnie kreśląc znak krzyża ręką nad jedzeniem, które mam spożyć. Czy jest coś w tym niewłaściwego, czy można w ten sposób się modlić, czy raczej powinno się czynić tradycyjny znak krzyża (na sobie)?
1. Nie jest to wstydzenie się wiary. Modlitwa faktycznie jest dość intymną sytuacją. Nic dziwnego, że krępuje Cię obecność obcych w pobliżu. W domu czy u kogoś oczywiście, bo w kościele przecież nie...
2. Możesz tak się modlić. Nie jest to zakazane. Z tego co zauważyłem, księżą często tak się modlą...
J.