Gość 29.06.2016 13:11
1.Widziałem przy przystanku osobę palącą papierosy trudno ocenić czy jest pełnoletnia, w związku z tym czy powinienem taką osobę upomnieć. Jeśli tego nie zrobiłem to mam grzech ciężki? 2.Czy jeśli zmywałem schody które są pomalowane farbą która mogła być skradziona choć takiej pewności nie mam,czy to grzech ciężki?
1. Na pewno nie popełnia grzechu ciężkiego ktoś, kto nie upomina nieznajomego, choćby i niepełnoletniego palacza.
2. Nie rozumiem w czym problem. Zmywanie schodów grzechem nie jest. Nawet gdyby były pomalowane kradzioną farbą. Chodzenie po nich zresztą też grzechem by nie było.... Grzech ma ten, kto ukradł. A Ty zdaje się ze schodów musisz korzystać. Nie przefruniesz nad nimi...
J.