BJ 21.05.2016 06:44

"bylem glodny a nie daliscie mi jesc,bylem spragniony a nie daliscie mi pic, bylem uchodzca a nie przyjeliscie Mnie"...czy "piosenki i wierszyki" jakimi sa psalmy i modlitwy moga zastapic nakaz jaki otrzymalismy od Jezusa? Czy poboznosc moze zastapic akty milosci,milosierdzia jakimi zobowiazal nas Jezus?W Radio Maryja ksieza uchodzcow nazywaja "nachodzcami" i wzywaja do obrony przeciwko nim...czy to jest radio katolickie?
Czytalem jak w Rzeszowie ludzie z pogarda odniesli sie do studentow z Portugalii,plujac na nich i szarpiac za wlosy czy tak katolicy teraz powinni przyjmowac przybyszow? Czy to jest obrona wiary?

Odpowiedź:

Nie znam tych faktów, więc zaznaczam, że nie rozstrzygam, na ile to co piszesz jest prawdziwe. Ale jeśli jest...

Na pewno nie. Motywowane religijnie sprzeciwu wobec tego, czego uczył Chrystus to jakaś kompletne nieporozumienie. Niestety, zdarza się. Czemu też nie potrafię się nadziwić. Jako słaby człowiek rozumiem, ze ktoś nie umie wprowadzić w życie ideałów Ewangelii. Rozumiem, że w konkretnej sytuacji można być ostrożnym, nie chcieć by zbyt dosłowne i na chybcika zastosowanie nauki Jezusa naraziło na jakieś niebezpieczeństwo. Nie rozumiem, jak można się okłamywać co do faktycznego nauczania Jezusa....

J.