Gość 19.05.2016 11:48
Szczęść Boże,
1. Jak powiedzieć na spowiedzi, że się doprowadzało do podniecenia?
2. Czy branie rzeczy innej osoby bez jej wiedzy, ale później oddanie tej rzeczy, jest grzechem? Jeśli tak to jakim?
3. Czy nie żegnanie się przed jedzeniem i kiedy się przechodzi koło kościoła, bo się tego wstydzi, jest grzechem? Jeśli tak, to jakim?
1. Najlepiej wyznać ten grzech tak, jak to zostało ujęte w pytaniu,
2. W sumie to będzie zależało od wielu rzeczy. Od wyrażenia zgody lub jej braku przez właściciela rzeczy, od długotrwałości zaboru i szkody jaka przez to powstała...
3. To grzech wstydzenia się wiary. Nie wydaje mi się, by w tych okolicznościach mógł być ciężki.. .Bo jego materia, to co się zrobiło, nie jest znów tak istotne..
J.