Gość 16.05.2016 11:51
czy i jaki związek zachodzi pomiędzy niewiastą protoewangelii a Maryją
Hm.. Brzmi jak zadanie domowe.. Ale że już czas oceniania minął...
Warto przede wszystkim pamiętać, że "niewiasta z protoewangelii" pojawia się tylko w łacińskim tłumaczeniu Pisa Świętego, w Wulgacie. W oryginale nie jest "ona" a "ono", potomstwo. Potomkiem który zmiażdżył głowę węża był Jezus. Rola Maryi w dziele naszego odkupienia jest oczywiście nie do przecenienia, gdyż wydała na świat Bożego Syna, czyli tego, który pokonał diabła. Pośrednio jest więc sprawcą pokonania męża. Ale pośrednio.
Podobnie jest też w kwestii Jej bezgrzeszności. Niepokalane poczęcie było darem, który otrzymała w przewidywaniu zasług Jej Syna. Ale nie jej zasługą. I choć nie popełniła potem żadnego grzechu, to jednak trudno ją nazywać "Współodkupicielką". Jedynym naszym zbawicielem jest Jezus Chrystus...
J.