Gość86 27.01.2015 20:34
Witam ! Mam pewne pytania.
1. kto spisał Ewangelie? czy Ewangeliści czy ich uczniowie ?
Mówi się , że Ewangelie powstały między 70 a 100 rokiem naszej ery.
Skoro przyjąć, że w czasie narodzenia Chrystusa ( 1 r.n.e.) Ewangeliści mieli
ok 30 lat to żeby napisać Ewangelie musieli by mieć między 100 a 130 lat co jest wątpliwe. Więc kto jest autorem Ewangelii ?
2. Na jakiej zasadzie Kościół przyjmował jedne Ewangelie a odrzucał inne ?
1. Ewangelie spisali Ewangeliści. Dwaj z nich byli Apostołami - Mateusz i Jan, dwaj uczniami A;postołów - Marek i Łukasz.
Jezus umarł około 30 roku po swoich narodzinach. Jego uczniowie, a zwłaszcza uczniowie uczniów, mogli mieć w czasie działalności Jezusa mniej lat niż On.
Wiem, skąd w takim razie czerpali wiedze na temat dzieciństwa Jezusa? Marek i Jan w ogóle o nim nie piszą. Mateusz - w obrazach. Dokładniej o narodzeniu pisze tylko św. Łukasz. A jemu ktoś mógł opowiedzieć. uważa się, że sama Maryja, którą mógł przecież spotkać...
Ważne: Ewangelie nie są pamiętnikiem z osobistymi wspomnieniami o Jezusie. To spisane przepowiadanie ustne; to co głosili uczniowie po zmartwychwstaniu Jezusa...
2. Dlaczego jedne księgi uznano za Pismo Święte, a inne nie? Z tego samego powodu, dla którego dziś z uwagą czytamy książki jednych historyków, a między bajki wkładamy książki innych. Chodzi o wiarygodność. Ewangelie kanoniczne powstały dość wcześnie. Stał za nimi autorytet jakiegoś lokalnego Kościoła, który potwierdzał jej autorstwo - Apostołów (Mateusz, Jan) lub uczniów Apostołów (Marek Łukasz). No i co najważniejsze, były zgodne z tym, co było obecne w przekazie ustnym. Ewangelie apokryficzne pojawiały się później. I to nagle, znikąd, jakoby dopiero odkryte. Ich autorstwo było mocno problematyczne. Często nosiły wyraźne piętno heterodoksji (np. gnostyków). Nie uznano ich więc za oddające prawdziwe nauczanie Jezusa. Ale - może zabrzmi to dziwnie - dokonało się to nie żadna decyzją soboru czy papieża, ale na drodze konsensusu autorów. Na Wschodzie najdłużej dyskutowano nad kanonicznością (i natchnieniem) Apokalipsy. na Zachodzie - Listu do Hebrajczyków. Nad Ewangeliami długo się nie zastanawiano. Sprawa była zbyt oczywista...
J.