Beata 22.06.2014 21:25

Szczęść Boże ! Czy podstawą do unieważnienia małżeństwa jest brak dojrzałości do małżeństwa ? Niestety sprawdzić można ją w życiu małżeńskim . Bo w narzeczeństwie nie ma wspólnego mieszkania , dzieci itp. Mąż przez 17 lat małżeństwa okazał się człowiekiem nie dojrzałym do małżeństwa taką opinię wydała psycholog z Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie gdzie zwróciłam się o pomoc . Mąż jednak odmówił leczenia . Szukałam pomocy ze względu na problemy z córką , w której wychowaniu nie bierze udziału nie ze względu ,że jest złym człowiekiem tylko przez własną osobowość dziecka . Taki człowiek nie nadaje się do stworzenia zdrowej rodziny i relacji ani z żoną ani z córką . W związku z tym zastanawiam się czy nie powinnam odmówić małżonkowi współżycia ze względu na jego niedojrzałość . Bo już przez te lata i to w jakim stanie jest córka widać , że gdyby pojawiło się kolejne dziecko to nie będzie miało dobrego wzoru rodziny a ja nie będę mogła liczyć na pomoc z jego strony . Szesnastoletnia córka mówi mu , że jej wcale nie zna nie miał okazji jej poznać . Pozdrawiam !

Odpowiedź:

Nie potrafię rozstrzygać takich sytuacji nie znając ich bliżej. Z doświadczenia wiem, że z tą oceną czyjejś dojrzałości do małżeństwa bywa różnie. Bywa że kobieta uważa mężczyznę za niedojrzałego, bo ten nie chcę się jej podporządkować. Trudno mi więc w tej sprawie radzić... A to, że szesnastoletnia córka mówi do ojca, że jej wcale nie zna o niczym jeszcze nie świadczy. Szesnastoletnie córki często tak mówią ojcom.... I często chyba mają rację. Tyle że też dość często wcześniej robią wszystko, żeby ojciec nie miał szansy ich poznać skrzętnie wszystkie swoje sprawy ukrywając.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg