Gość 17.04.2014 22:22
1.Dlaczego nikogo z duchownych nie obchodzi to że katolicy wcale nie znają Biblii? przecież przeciętny katolik nie ma szans z protestantem czy nawet śj na dyskusję o Bogu bo nie będzie umiał się bronić. Dlaczego nie nakazuje się ludziom czytania Biblii(tu już nie chodzi o zachęcanie), żeby znali słowo Tego w którego podobno wierzą?
2.Mam baaardzo duże wątpliwości co do krk, w Boga wierzę mocno i kocham Go, chcę mu służyć ale nie potrafię pogodzić Boga z katolicyzmem, jestem że tak to nazwę w drodze, jeszcze błądzę po omacku szukając światła Prawdy, i planuję wystąpić z Kościoła, może kiedyś jak znajdę to czego tak szukam do niego powrócę jeśli znajdę to w nim, ale na razie jeszcze szukam, co mógłby mi pan polecić w tej kwestii?
3. Czy poganie ze starożytności naprawdę uważali że drewniany posążek to ich bóg? oczywiście że nie, przecież wierzyli(chociażby grecy) że ich bogowie mieszkali w górze i byli potężni, nikt nie wierzył że drewniany posążek to ich bóg tylko że ten posążek go przedstawia, dlaczego więc usprawiedliwia się robienie obrazów i posągów świętym i Jezusowi mówiąc że modli się do osób które one przedstawiają skoro poganie robili tak samo? przecież to jest łamanie II przykazania
4. Jak można uważać że nauka ludzka(czyli tradycja) jest na równi z Biblią?
Czyż PAN JEZUS nie powiedział: ,, ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Lecz czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi"?(cytowane z pamięci)
5. Dlaczego Kościół uważa że każdy kto nie należy do katolicyzmu a wierzy w Chrystusa będzie potępiony? I na jakiej podstawie tak sądzi? Dlaczego poza katolicyzmem nie ma zbawienia?
To tyle, mam nadzieje że pomoże mi pan w mojej ,,podróży". Pozdrawiam
1. Każdy katolik może czytać Biblię. Nikt tego nie zabrania. Wręcz się do tego zachęca. Ale trudno zmuszać.
2. Nic polecić nie potrafię. Nie wiedząc na czym konkretnie Twoje problemy polegają nie sposób coś sensownego poradzić. Zawsze jednak możesz przejrzeć książki ojca Jacka Salija, w których opowiadał na całe mnóstwo różnych pytań i zarzutów. Linki do nich znajdziesz na stronie zapytaj.wiara.pl o lewej stronie u dołu...
3. Różnie to bywało, ale poganie faktyczni nieraz czcili konkretny posążek jako boga. A odpowiedź na swoje wątpliwości znajdziesz właśnie w jednej z książek o. Jacka Salija. Zajrzyj TUTAJ
4. Oczywiście tradycja nie jest ponad Biblią. Ale ponad Biblią jest Tradycja. Czyli żywe i przekazywane nauczanie Kościoła. Choćby pisma Ojców Kościoła, orzeczenia soborów... Zostawmy tu wyjaśnianie jaka jest różnica między Tradycją a tradycją. Nie sposób jednak nie zauważyć, że przeciwstawianie Tradycji Pismu Świętemu to pewna dziwaczność. Przecież Nowy Testament jest spisaną tradycją Kościoła pierwszego wieku. Początkowo nauczanie Jezusa było przecież przekazywane ustnie! Pierwsza księga - bodaj 1 list do Tesaloniczan - powstał prawie 20 lat po śmierci Jezusa. A Ewangelie jeszcze później. Najpóźniejsza z nich, Jana powstałą być może dopiero pod konie I albo i na początku II wieku. I jeśli te a nie inne księgi są dziś uważane za Nowy Testament to tylko dlatego, że Kościół uznał, ze dobrze oddają jego tradycję...
Myślenie, że Bóg napisał Nowy Testament i zrzucił nam z nieba, żebyśmy się nim kierowali to naprawdę naiwność...
5. Przecież Kościół tak nie twierdzi. Kościół uczy, ze jest (Kościół) potrzebny do zbawienia. Wyjaśniłem to zresztą w w jednym z artykułów działu Najczęściej zadawane pytania. Kliknij TUTAJ
J.