AnnaNatalie 08.09.2012 23:25

prosze niepublikowac tego pytania.szczesc Boze!
(...)
prosze o rade,strasznie mi ciezko i sama nie wiem co robic.

Odpowiedź:

Przede wszystkim proszę pamiętać, że nie jest Pani winą to, że mąż zachorował. Na raka nie choruje się dlatego, że w małżeństwie pojawiły się problemy...

Czy grzeszy Pani myśląc jak myśli... Mam wrażenie, że to wszystko jest dla Pani trudne. Dlatego rozważa Pani różne możliwości, różne scenariusze. Odpowiadającemu wydaje się, że jest w tym pokusa do złego, ale jeszcze nie grzech...

Czy zostać czy odejść... Zdaje się, że Pani związek już długo nie potrwa. Skoro już pojawiają się silne bóle, to Pani mąż pewnie długo nie pożyje. Zwłaszcza że się nie leczy... Trudno w takiej sytuacji radzić odejście., bo on chce być sam. On już będzie chyba tylko sam....

Za kogo się modlić, tylko za męża czy też za was... Skoro macie problemy, niech się Pani modli w obu tych sprawach...

J.