Gość 02.06.2012 17:36
Ad. http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/11d94a Czy w takim razie wolno modlić się o to, aby Bóg kogoś ukarał?
Człowiek zawsze może odwoływać się do Bożej sprawiedliwości. W Księdze Psalmów znajdziemy i takie, w których jest prośba o odpłacenie krzywdzicielom. Ale...
Stając przed Bogiem człowiek musi stawać w prawdzie. Prawdą jest między innymi to, że sami prosimy Boga o wybaczenie. Czy wypada domagać się kary dla innych? Może gdy nasze i innych winy są w zupełnie innej skali - tak. Ale jeśli nie jesteśmy lepsi od naszych krzywdzicieli, to jednak byłoby to jakoś niestosowne...
No i jeszcze jedno, ale najważniejsze, najbardziej podstawowe... Modlitwa to spotkanie z Bogiem. Dobra modlitwa zawsze jakoś przemienia człowieka. Bo stając przed świętym Bogiem nie sposób jakoś nie popatrzyć też na swoją nieświętość. Z czasem to spotykanie się z Bogiem naprawdę przemienia. Wydaje mi się, że jeśli dziś proszę Boga o wymierzenie sprawiedliwości, jutro mogę już te swoje prośby łagodzić a nawet odwoływać. Bo zmądrzałem. Może się też zdarzyć, ze pewnego dnia powiem "Boże, dziękuję za te krzywdę która mnie spotkała, bo dzięki niej otworzyłeś mi oczy na to dobro, którego dotąd nie widziałem"...
J.