Gość77 08.05.2012 08:56

Mam takie pytanie. Szukamy z narzeczonym mieszkania na wynajem. Ślub za 6 miesięcy. I tutaj pytanie - czy jeśli uda się znaleźć mieszkanie np. 2-3 miesiące przed ślubem (wiadomo, że idealnie przed ślubem się nie znajdzie), będziemy je opłacać, nie mieszkając tam razem, będziemy dokonywać potrzebnych remontów, wstawiać meble i od czasu do czasu pojawiać się, by sprawdzić, czy wszystko jest ok, albo nawet posiedzimy sobie w nim trochę i wypijemy kawę, to czy to będzie mogło być źle odebrane przez innych (zgorszenie) lub też czy nie będzie to powodowało, że ktoś pomyśli, że mieszkamy tam przed ślubem? Chcemy uniknąć wszelkich niesłusznych posądzeń.

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego remontowanie mieszkania przed ślubem i to, że tam pobędziecie nie może być dla nikogo zgorszeniem. Owszem, będziecie być może mieli okazję do grzechu, ale taką samą, jak wszyscy przed ślubem. Nie będzie czegoś takiego jak wspólne zamieszkanie razem, podjęcie wspólnego życia bez ślubu...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg