Wiatm. Czy małe kłamstwo, by inni mnie nie wykorzystywali albo nie martwili się o mnie (gdy nie mogą mi pomóc bo ich przy mnie nie ma - rozmowa telefoniczna z rodzicem), jest grzechem ciężkim?
Odpowiedź:
Musisz spytać spowiednika. Przecież nie napisałeś o co chodzi...