Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Jolanta DODANE14.09.2007 14:43
Bardzo proszę o odpowiedź na pytania: 1) dlaczego mieszkanie z narzeczonym przed ślubem jest grzechem? 2) Jeśli tak to jakim, zakładając sytuację, że dwoje ludzi nie zamierza współżyć przed ślubem, a wspólne mieszkanie wynika bardziej z chęci usamodzielnienia się? 3) Gdzie ewentualnie można znaleźć informacje na ten temat tzn. w jakich dokumentach jest o tym mowa? Pozdrawiam i z góry dziękuję. »
Alina DODANE12.09.2007 16:24
Czytam dział "nie przed ślubem" i wszystko pokrewne - rozumiem to i popieram w 100%, ale jak przychodzi mi wytłumaczyć komuś o co chodzi i dlaczego właściwie KK uważa współżycie przed ślubem za grzech, to nie wiem co dokładnie powiedzieć. Jak powiem, że to egoizm w związku, bo wykorzystuje się drugą osobę, to ktoś odpowiada, że jego zdaniem w cale nie jest to egoizm, a wręcz okazywanie sobie miłości. Jak mówię, że może dojść do poczęcia dziecka ze wszystkimi konsekwencjami, to odp. często jest... »
Niepewni DODANE12.09.2007 09:18
Z żoną stosujemy metody NPR. W okresie niepłodnym mamy pełne stosunki bez zabezpieczenia, a w okresie płodnym uprawiamy seks oralny (tzn. inicjatywa jest cały czas po mojej stronie, żona ma orgazm, dla mnie natomiast satysfakcję stanowi zaspokojenie żony). I pytanie: czy popełniamy grzech postępując w ten sposób? Z góry dziękujemy za odpowiedź. Pozdrawiamy. »
Kamil DODANE11.09.2007 20:19
Czy sex z prezerwatywą (z własną żoną) jest grzechem ciężkim jeśli dochodzi do niego głównie dla podtrzymania bliskości i dobrych relacji w związku? Mamy już potomstwo i z dalszym chcemy jeszcze poczekać, staramy się wprowadzić NPR ale brak nam systematyczności. »
robal DODANE06.09.2007 17:18
Szczęść Boze! Kiedys mialam problem z grzechem masturbacji, udało mi sie pokonac te słabośc, ale wiem,że teraz musze bardzo uważać,żeby nie wrócić do tego. ostatnio miałam jakby erotyczny sen, mam wrażenie,ze prawie zaczęłma się masturbować, ale nie wiem czy to było na jawie, czy we śnie.coś jakby zaczęło się we śnie, a potem się obudziłam, dalej zasnęłam. rano wydawało mi sie, że nie popełniłam grzechu, bo nie byłam całkowicie świadoma swego czynu, ale teraz nie jest pewna czy dobrz... »
Lacieja DODANE01.09.2007 20:44
Witam, chciałam spytać czy grzechem są zabawy, które mogą mieć jakieś podteksty seksualne. Wyjaśnie - byłam jako wychowawca na obozie (to było organizowane przez stowarzyszenie katolickie) z młodzieżą i bawiłam się w tę zabawę, ale potem mnie nurtowało czy to jest moralnie dobre i czy chrześcijanin może takie zabawy pokazywać. (...) »
tomek m DODANE30.08.2007 21:19
W pytaniu z dnia 16.08.2007 Katarzyna poruszyła temat rozwoju współżycia małżeńskiego w kierunku duchowości . Odpowiadający polecił jej stronę www.szansaspotkania.net. I ja zaglądnąłem na tą stronę i z wielkim zainteresowaniem ją czytałem. I bardzo się pewną rzeczą zdumiałem. Pozwoli Odpowiadający ze zacytuję fragment dotyczący problemu masturbacji: "Czy po masturbacji trzeba zaraz przestać chodzić do Komunii św.? Wiele osób masturbujących się (ale także i małżonków po doprowadzeniu się do... »
kate DODANE29.08.2007 00:29
Witam. Przejrzałam mnóstwo wypowiedzi, pytań i odpowiedzi z tej strony, jednak moje wątpliwości nie zostały rozwiane. Od 3 lat jestem w cudownym związku z chłopakiem (mam 20 lat, on 25). Kochamy się, mamy za sobą wzloty i upadki. Te ostatnie wzmocniły tylko nasz związek. Planujemy wspólną przyszłość. Jednak od czasu, gdy uprawiamy seks (czyli od ponad roku) nie potrafię pójść do spowiedzi. Kiedyś byłam związana ze wspólnotą rel., chodziłam często do kościoła, modliłam się, ufałam Bogu,... »
Ula DODANE28.08.2007 12:51
Czy jesli podczas rozmowy z chlopakiem o np. malzenstwie, wspolnym zyciu, odczwam (chociaz mi sie tak wydaje) podniecenie tzn. ze mam zaprzestac o tym rozmawiac?? Czy po prostu nie traktowac to nawet jako grzech...no bo przeciez kiedys musimy np. porozmawiac kiedy wziac slub itd. »
Madzia DODANE28.08.2007 12:48
Szczesc Boze, wiem ze tyle razy ten temat byl poruszany na tej stronie. Chodzi odnosnie relacji chlopak-dziewczyna. Chcialabym sie poradzic czy dobrze mysle... Przeczytalam ze nie mozna czynic tego co powoduje podniecenie a jesli wywola to nie mozna tego zaakceptowac. To bardzo piekne, ale niestety nierealne. Bog nas tak stworzyl (chociaz mnie) ze niestety nawet najdrobniejszy pocalunek potrafi u mnie wywolac podniecenie. Wiec...zaczal sie moj koszmar. Zamiast radowac sie z bycia z kochana... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.