Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
klifek DODANE19.06.2009 15:46
Szczęść Boże ! Moje poprzednie pytanie, dotyczące żle ukształtowanego sumienia, sformułowałem niejasno. Nie pamiętam gdzie, ale słowa, które przeczytałem miały taki sens, że żle postępuje (popełnia grzech) ten, kto czyni wbrew sumieniu, nawet, gdy jest ono błędnie ukształtowane. - Nawet jeśli to jest grzech trzeba czynić tak, jak nam podpowiada sumienie. Jak zgodzić się z tym, jak nazwać można dobrem czyn, który jest ewidentnym złem a uznanym przez osobę o błędnym sumieniu za dobro? »
grzesznik DODANE19.06.2009 15:37
ja z takim nieco dziwnym pytaniem - jak mam kochac wroga i czemu wiekszosc ludzi ( generalnie spotykam duzo ludzi w zyciu) z duszpasterstw to zadufane w sobie kreatury przekonane o swojej wyzszosci i pozbawione jakiegokolwiek zrozumienia dla slabosci innych ludzi . Zmiencie sposob formowania ludzi w tych instytucjach bo wychowujecie faryzeuszy najczystszego gatunku. Wiem ze pytanie jest dziwne przperaszam »
Monika Wszędybył DODANE19.06.2009 12:56
Nie marzę o luksusie, ani o drogich autach i podróżach. Za to marzę o przytulnym mieszkaniu i zwykłym aucie, tak żeby tylko normalnie i szczęśliwie żyć z moją rodziną. Niestety w moje myślenie na temat gromadzenia jakichkolwiek dóbr wkradło się obsesyjne obwinianie się za to, że wszystko co zarabiam powinnam oddać potrzebującym. Kiedyś tego nie miałam, teraz przeżywam to, że za pieniądze na mieszkanie mogłabym pomóc komuś np. dając pieniądze na operację i tym samym ratując mu życie...... »
Anonimek : ) DODANE18.06.2009 23:30
Witam : ) Możliwe, że odpowiadający nie będzie w stanie w pełni odpowiedzieć na ten, może trochę zbyt długi e-mail, jednak za jakąkolwiek pomoc w rozwiązaniu moich wątpliwości będę bardzo wdzięczna. Czytałam odpowiedzi na podobne pytania jednak wciąż mam pewne wątpliwości. Bardzo lubię czytać, szczególnie książki o samodoskonaleniu się, walczę również z stanami depresyjnymi, apatią i problemami w relacjach z ludźmi, dlatego pochłaniam mnóstwo książek, wykładów i artykułów o tej... »
Gosieńka DODANE18.06.2009 11:28
Zawsze uważałam się za przeciętną katoliczkę, której czasem zdarzy się zgrzeszyć, ale starałam się postępować zgodnie z przykazaniami. Jednak zawsze miałam problem z jednym: ze spowiedzią. Zawsze przychodziło mi to z wielką trudnością (może ze względu na moje dzieciństwo), aż pewnego razu spowiadając się skłamałam. I tak już zostało. Trwało to kilka lat, ale po pewnym czasie zrozumiałam swój błąd i chciałam to jakoś naprawić. Tylko że wtedy było mi jeszcze trudniej przystąpić do spowiedzi i... »
q DODANE17.06.2009 23:48
Czy mogę cieszyć się życiem, być radosna, śmiać się, jeśli na świecie jest tyle cierpienia, smutku? Czy mogę korzystać z uczciwie zarobionych pieniędzy, pozwalać sobie od czasu do czasu na jakieś przyjemności, jeśli tyle ludzi nie ma nic, umiera z głodu, choruje? Wpłacam pieniądze na różnego rodzaju cele charytatywne (ale jest to mniej niż 10% moich dochodów), ale obawiam się, że to za mało. Zdarza mi się czasem jadać w restauracjach. Jeśli zamówię jakąś potrawę i zanim zjem wszystko, poczuję... »
DODANE17.06.2009 23:07
Chciałabym dowiedzieć się, jak to jest z lekceważeniem lekkich grzechów. Staram się nie lekceważyć takich grzechów lekkich, jak drobne kłamstwo, uczucie zazdrości nieprowadzące do większego zła itp. Jednak nie zrezygnowałam ze ściągania piosenek z internetu za darmo. Więc można powiedzieć, że lekceważę ten grzech. Czy może to być przeszkodą do zbawienia? »
marysia DODANE17.06.2009 22:59
Jestem narzeczoną. Ze swoim narzeczonym znamy się już długo. Mieliśmy w swojej historii różne kryzysy, m.in. w związku z przedmałżeńskimi kontaktami seksualnymi, i nieczystością w ogóle. Potem cudem chyba przeszliśmy na tę dobrą stronę mocy. Zaprzestaliśmy kontaktów seksualnych, żeby zbudować związek na prawdziwym fundamencie- Bogu. Nasz związek dobrze się rozwija, kochamy się. Ja niestety nie radzę sobie z tą sferą tak dobrze jakbym chciala. Ponieważ od dziecka miałam problemy z onanizmem,... »
Anita DODANE17.06.2009 17:29
zacznę od tego, że mam nerwicę. np. nerwicę natręctw. w związku z tym często nachodzą mnie nieczyste myśli, szczególnie wobec osób które bardzo lubię. (...) czy popełnię kolejny grzech, idąc do Komunii...? z góry dziękuję za przeczytanie tego listu i... »
wierzący24 DODANE16.06.2009 01:12
Chwała Panu! Moje pytanie dotyczy piekła. Uważam, że jest to efekt tego, co wybieraliśmy za życia. Jeśli wybieraliśmy życie bez Boga, wybieraliśmy zło to tak też będzie po śmierci, i to jest właśnie piekło - gdzie konsekwencje naszych złych czynów nie są łagodzone przez obecność Boga - gdyż na tym świecie rozumiem, że są przez Niego łagodzone - gdyż jest w jakiś sposób tutaj obecny. Zatem piekło to stan bez Boga, na którego istnienie Bóg pozwolił z miłości, gdyż Miłość do niczego nie zmsuza... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.